Archiwum kategorii: polityka

Moralność Kalego – pustynnej zarazy

Kali kraść to dobrze, Kalemu ukraść to źle

Profanacja mszy na Paradzie Równości

https://www.wsensie.pl/polska/32803-episkopat-o-profanacji-mszy-sw-na-paradzie-rownosci-wydarzenia-te-maja-znamiona-bluznierstwa

Episkopat o profanacji Mszy św. na Paradzie Równości: „wydarzenia te mają znamiona bluźnierstwa”

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel Andrianik odniósł się do profanacji podczas warszawskiej Parady Równości polegającej na sparodiowaniu Mszy świętej. „Wydarzenia te mają znamiona bluźnierstwa” – ocenił duchowny.

„W związku z wydarzeniami, które miały miejsce 8 czerwca w Warszawie trzeba podkreślić, że z wielkim niepokojem dowiadujemy się o kolejnych faktach i miejscach, w których dochodzi do obrażania Boga i ludzi wierzących. Wydarzenia te mają znamiona bluźnierstwa. Katechizm Kościoła katolickiego jasno o tym mówi: „Bluźnierstwo sprzeciwia się bezpośrednio drugiemu przykazaniu. Polega ono na wypowiadaniu przeciw Bogu (…) słów nienawiści, wyrzutów, wyzwań, mówieniu źle o Bogu, na braku szacunku względem Niego w słowach, na nadużywaniu Imienia Bożego”

– napisał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski

„Tak więc istotą grzechu bluźnierstwa jest nienawiść skierowana przeciw Panu Bogu i temu co święte. Narzędziami w tej walce z Bogiem jest wyśmiewanie prawd wiary jak również naigrawanie się z symboli oraz praktyk religijnych i wykorzystywanie ich do prowokacji”

– podkreślił w komunikacie ks. Rytel-Andrianik.

Zdaniem rzecznika Episkopatu Polski, „w społeczeństwie, w którym jest szacunek dla każdego, nie może być przyzwolenia na obrażanie Boga i ludzi wierzących”.

„Jeśli tak ma wyglądać tolerancja, to przemówienia o tolerancji w takim kontekście nie mają wartości”

– dodał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

Czytaj dalej:

Bluźnierstwa na Paradzie Równości pod okiem władz Warszawy

https://www.pch24.pl/bluznierstwa-na-paradzie-rownosci-pod-okiem-wladz-warszawy,68831,i.html

„W społeczeństwie, w którym jest szacunek dla każdego, nie może być przyzwolenia na obrażanie Boga i ludzi wierzących. Jeśli tak ma wyglądać tolerancja, to przemówienia o tolerancji w takim kontekście nie mają wartości” – to reakcja rzecznika Konferencji Episkopatu Polski, księdza Pawła Rytel-Andrianika na skandaliczne antykatolickie prowokacje, do których doszło podczas sobotniej Parady Równości w Warszawie.

Komunikat KEP jest reakcją na drwinę z Mszy Świętej, dokonaną przy okazji parady przez aktywistę homoseksualnego Szymona Niemca. Wraz z dwoma asystentami, odczytywał on tekst katolickiej liturgii w scenerii do złudzenia przypominającej posoborowe „ołtarze”, na których niektórzy kapłani sprawują Najświętszą Ofiarę według posoborowego rytu.

Czytaj dalej:

I rozwrzeszczały się wszystkie tuby Kalego (watykańskiej mafii) oraz sługusów wiszących u jego klamki.

Kali czuje się okradziony i sprofanowany? Och, jaki biedny i sfrustrowany jest Kali, gdy mu ktoś zrobi tak, jak Kali ma w swoim zwyczaju działać.

Rozpacza Kali, że to, co się stało na Paradzie Równości, to profanacja i bluźnierstwo. Kali natychmiast się chwyta za Art. 196 kk, wzywając prokuratorów do działania:

„Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”

Jak zwykle złodziej krzyczy: „Łapać złodzieja” i sam ucieka do mysiej dziury, aby kraść dalej.

Jednak Kali nie chce pamiętać, że sam profanował, bluźnił, kradł oraz mordował, a teraz nadal profanuje i kradnie.

Czy to: https://zapomnianalechia.wordpress.com/2019/06/06/oblaci-lapska-precz-od-poganskiej-swietej-lysej-gory/

nie jest bluźnierstwem, kradzieżą i obrazą uczuć religijnych wobec pogan i rodzimowierców?

Czy to: https://zapomnianalechia.wordpress.com/2019/06/08/rzecz-o-rzymsko-katolickiej-rodzimej-wierze/

nie jest blużnierstwem i zawłaszczaniem wobec pogan i rodzimowierców?

Czy zawłaszczanie Ślęży (świętej góry pogan i rodzimowierców), wyrzucenie posągu Świetowida ze Ślęży, zawłaszczanie wielu miejsc świętych dla pogan i rodzimowierców, to nie jest obraza uczuć religijnych?

A jak nazwać to:?

„OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Wszystko co pogańskie należy unicestwić! Tylko jedna, prawdziwa, Święta Wiara Rzymsko-Katolicka może przynieść tej ziemi pokój, a nasze dusze doprowadzić do wiecznego zbawienia. DEUS VULT !!!
Jak tylko powstanie – spalić!!!”

Jak Kali i jego siepacze potraktowali Indian Ameryki Płn. i Płd.? Siepaczom stawiane są pomniki, wynosi się ich na ołtarze, jako świętych. Kali zaś pławi się w złocie im zrabowanym, wyklejając nim swoje świątynie.

Jak Kali zniszczył kulturę Słowian, czyniąc ich zaczadzonymi, obcymi samym sobie?

Jak nazwać wybryki seksualne Kalego?

Można tak wymieniać bez końca.

Za to wszystko należy się Kalemu wieczna pogarda i pogardę tę otrzymuje z coraz większych kręgów.

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski:

„Tak więc istotą grzechu bluźnierstwa jest nienawiść skierowana przeciw Panu Bogu i temu co święte. Narzędziami w tej walce z Bogiem jest wyśmiewanie prawd wiary jak również naigrawanie się z symboli oraz praktyk religijnych i wykorzystywanie ich do prowokacji”

A może rzecznik Kalego odniósłby to wszystko do postępowania Kalego wobec innych wiar?

W społeczeństwie, w którym jest szacunek dla każdego, nie może być przyzwolenia na obrażanie Boga i ludzi wierzących.

To mówi i pisze Kali, który gardzi wszystkimi, którzy się jemu nie podporządkowali.

Kali coś mówi o szacunku i obrażaniu Boga? Oczywiście, Kalemu chodzi o szacunek dla chrześcijaństwa i katolactwa oraz nie obrażanie ich Boga. Jednak obrażać Bogów pogan i rodzimowierców katole już mogą. Tym bardziej katole nie muszą mieć szacunek dla pogan i rodzimowierców, a wręcz przeciwnie, powinni nimi gardzić, według Kalego.

Kali, jeśli chcesz mieć szacunek? To sam go wykazuj i nie wpychaj się tam, gdzie ciebie nie zapraszają. Nie zagrabiaj, co nie twoje.

Agnimir

Rzecz o rzymsko-katolickiej „rodzimej wierze”…

blog polski

https://opolczykpl.wordpress.com/2018/12/11/rzecz-o-rzymsko-katolickiej-rodzimej-wierze/

Tu już bezczelność i grabież pustynnej zarazy w postaci watykańskiej mafii przeszła wszelkie możliwości.

Grabież wszystkiego co możliwe, to podstawowa cecha pustynnej zarazy. Czego nie da się zniszczyć, to mafia watykańska i jej sługusy po prostu kradną.

Ta podłość trwała nie tylko 1000 lat, ale trwa nadal. Nienasycona chciwość władzy KK nie ma granic. Zagrabili wszystkie słowiańskie święta i rytuały. Teraz swoje katolactwo – pustynną zarazę chcą wcisnąć Polakom, jako rodzimą wiarę – „jedyną prawdziwą”.

Koń by się uśmiał. 😀 😀 😀

Już nie wiedzą, co jeszcze wymyślić, aby się ratować z topieli.

Tonący brzytwy się chwyta. 😀

Zobaczyli, że Rodzimowierstwo słowiańskie rośnie w siłę, więc chcą się podszyć pod to Rodzimowierstwo ze swoim podłym katolactwem.

Oto artykuł Opolczyka o tych wrednych działaniach:

Od czasu do czasu zaglądam na turbo-katolicką stronę „Tenete traditiones”. Robię to gdyż jakiś czas temu podżegała do spalenia planowanej we Wrocławiu pogańskiej świątyni:
.
„OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Wszystko co pogańskie należy unicestwić! Tylko jedna, prawdziwa, Święta Wiara Rzymsko-Katolicka może przynieść tej ziemi pokój, a nasze dusze doprowadzić do wiecznego zbawienia. DEUS VULT !!!
Jak tylko powstanie – spalić!!!”
.
Pisałem o tym:
https://opolczykpl.wordpress.com/2017/01/01/brawo-watra-pomysl-budowy-poganskiej-swiatyni-jest-swietny-ale-fanatycy-rzymskiej-szubienicy-juz-nawoluja-do-jej-spalenia/
.
Katoliccy piromani z „Tenete traditiones” usunęli ten tekst, gdyż podlegał pod kodeks karny („mowa nienawiści” i nawoływanie do czynu przestępczego). Choć nadal jest tu:
http://kin-rchristusrex.blogspot.com/2016/12/skandal-we-wrocawiu-powstanie-pierwsza.html
.
Gdyby tak jakaś pogańska strona napisała – palić kościoły – pewnie na sucho by jej to nie uszło. No i zaglądam do tych katolików czasami, by sprawdzić , co nowego wpadło tym miłującym bliźniego piromanom do głów. I nie zawiodłem się – trafiłem na tekst pt: „Trzy filary polskości – wiara, kultura, wolność”.
http://tenetetraditiones.blogspot.com/2014/06/trzy-filary-polskosc-wiara-kultura.html
.
Przeglądałem tekst b. pobieżnie, gdyż na pamięć znam wszyskie prawdy inaczej o domniemanej polskości żydo-katolicyzmu, głoszone przez katolików, nawet tych bez czarnych kiecek do kostek. Ale gdy trafiłem na poniższe zdanie, aż mnie zatkało:
.
„Naszą jedyną i Rodzimą Wiarą, jest więc święta Wiara Rzymsko-Katolicka! Innej nie mamy, i nie chcemy mieć!”
.
Dopiero po dłuższej chwili „odetkało” mnie i pomyślałem sobie – a to ci nienażarta rasa, te katolaki (katolak to skrót od katoliko-polak). Mało im, że przywłaszczyli sobie wszystkie pogańskie święte miejsca z Łyśćcem i Ślężą włącznie, przywłaszczyli sobie masę pogańskich świąt, zwyczajów i obrzędów dodając im tylko nadjordańsko-katolicką interpretację, nawet tzw. „wigilijne” zwyczaje, wszystkie w komplecie, są pogańskie,  „wielkanocne” pisanki też. A teraz jeszcze przywłaszczyli sobie nazwę „Rodzima Wiara”:
https://rodzimawiara.org.pl/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rodzima_Wiara
.
Dobrze na szczęście – pomyślałem sobie – że sam nazywam siebie poganinem, a nie rodzimowiercą.
https://opolczykpl.wordpress.com/jestem-poganinem/
.
Bo gdybym pisał o rodzimej wierze Słowian a nie o pogaństwie, to jakiś katolik, który wcześniej czytał w Tenete o „rodzimej rzymsko-katolickiej wierze”, mógłby pomyśleć o mnie – ten opolczyk to swój chłop, rzymski katolik, wyznawca naszej rodzimej rzymsko-katolickej wiary. Dokąd definiuję się jako poganin, nie grozi mi, że Tenete napisze o „naszym pogańskim rzymskim katolicyzmie”. Wszak dla nich poganin to coś najgorszego, gorszego niż komuch, mason, heretyk czy „sodomita”.

Czytaj dalej:

I niech mi ktoś powie, że kościółek jest taki cacy, sama słodycz.

Ale przyjdzie na was czas i na tę waszą pustynną zarazę. Będziemy wszystko pamiętać.

Agnimir

Oblaci – łapska precz od pogańskiej świętej Łysej Góry…

Na stronie „blog polski” Opolczka ukazał się artykuł na czasie pt. „Oblaci – łapska precz od pogańskiej świętej Łysej Góry…”.

https://opolczykpl.wordpress.com/2019/06/05/oblaci-lapska-precz-od-poganskiej-swietej-lysej-gory/

Czarna, watykańska mafia chce rozszerzyć terytorialnie wpływy pustynnej zarazy, kładąc swe brudne łapy na Świętokrzyskim Parku Narodowym i pogańskiej świętej Łysej Górze.

PiSuar wisząc u klamki watykańskiej mafii chce oddać oblatom za bezcen 5 ha parku wokół byłego klasztoru na Łysej Górze.

O to artykuł:

Znajomy, Darek, do niedawna związany ze Słowiańską Unią Pogan, przesłał mi skandaliczną informację o zamachu na święty pogański Łysiec – Łysą Górę. Otóż okazuje się, że żont („rząd”) PiSraelicki na wniosek wandala ekologicznego, „ministra” niszczenia środowiska naturalnego, na mocy rozporządzenia tzw. „rady ministuf” planuje oddać ok. 5 hektarów lasu na szczycie Łysej Góry zakonowi oblatów. Teren ten jest centralną częścią chronionego prawem Świętokrzyskiego Parku Narodowego.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99tokrzyski_Park_Narodowy
.
Dobrze, rzeczowo i b. merytorycznie ten skandal opisał  przyrodnik, Łukasz Misiuna. Poniżej prezentuję w całości jego arcyważny artykuł:
.
Oblaci w lesie. Rząd zmniejszy Świętokrzyski Park Narodowy
.
Zgodnie z projektem Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Świętokrzyskiego Parku Narodowego Park ma utracić około 5 ha swojej powierzchni[1]. Następnie teren ten ma być na nieznanych jeszcze warunkach przekazany zakonowi Oblatów. Te 5 ha to ziemia w sercu ŚPN, na której znajduje się słynny klasztor na Świętym Krzyżu. Zakonnicy od lat czynią o to starania, ale dopiero teraz pojawiła się dogodna, polityczna konfiguracja.
.
Między Uralem a Karpatami, między Skandynawią a Krymem
.
Świętokrzyski Park Narodowy został powołany w 1950 roku[2], ale pierwszy rezerwat na Łyścu (Świętym Krzyżu) powołano już w 1924 roku[3]. Park powstał dla ochrony cennych, zbliżonych do naturalnych drzewostanów jodłowych tworzących endemiczny dla Polski i opisany dla nauki z Gór Świętokrzyskich wyżynny bór jodłowy zwany świętokrzyskim[4]. Drugim wyjątkowym walorem przyrodniczym są słynne gołoborza. Stwierdzono tu także inne cenne zbiorowiska roślinne, chronione i zagrożone gatunki grzybów, roślin i zwierząt.
.
Unikatowy charakter parku to mroczne i chłodne bory jodłowe w szczytowych partiach Gór Świętokrzyskich z gołoborzami, śródleśne mokradła i naturalne cieki leśne, łąki w otoczeniu charakterystycznych pasiaków pól, ale też drzewostany bukowe i modrzewiowe oraz grądy i dąbrowy. Opisano stąd wiele endemicznych gatunków fauny kopalnej (w tym dinozaurów) ale także m.in. gatunki ślimaków i pająków. Granice ŚPN pokrywają się częściowo z granicami siedliskowego obszaru Natura 2000 Łysogóry. Przedmiotami ochrony obszaru jest kilka rodzajów siedlisk oraz ponad trzydzieści gatunków roślin i zwierząt wymienionych w tzw. Dyrektywie Siedliskowej i Ptasiej. Ponad 90% powierzchni obszaru to lasy, w tym głównie świętokrzyski bór jodłowy. Stwierdzono tu co najmniej 4000 gatunków bezkręgowców, z czego wiele to unikatowe, reliktowe gatunki puszczańskie związane z naturalnymi i pierwotnymi lasami.
.
Całość położona jest w najwyższych partiach Gór Świętokrzyskich, które są jednymi z najstarszych formacji górskich w Europie. Mimo, że są bardzo niskie, to pomiędzy Uralem a Karpatami i między Skandynawią a Krymem nie ma nic wyższego.
.
Świętokrzyska Ślęża i Częstochowa w jednym
.
Dzięki niezwykłej przyrodzie Gór Świętokrzyskich oraz ich izolacji od wpływów od wieków tworzył się tu specyficzny klimat kulturowy, a życie duchowe w związku z dziką i mroczną przyrodą mogło rozwijać specyficzne formy. Ciągle żywe są tu lokalne legendy, rytuały i stroje oraz potrawy i architektura, a także gwara.
.
W okresie neolitycznym i w epoce żelaza Góry Świętokrzyskie były gospodarczym sercem współczesnej Europy. Wydobywano tu ceniony wszędzie krzemień pasiasty, a w dymarkach wytapiano rudy żelaza.
.
Tak wyjątkowe warunki pozwalały na rozkwit życia duchowego. W XV wieku Jan Długosz pisał o świątyni pogańskiej na Łyścu, gdzie czczono słowiańskich bogów Lelum i Polelum, czy też jak twierdzą inni – Pogody i Śwista oraz Pośwista[5]. Pozostałości słowiańskiej świątyni na Łyścu znajdują się do dziś i mają formę wału z głazów kwarcytowych. Wału prawdopodobnie nie ukończono. Po okresie powrotu pogaństwa za Mieszka II, Kazimierz Odnowiciel, na czele wojsk niemieckich już w 1039 r. rozpoczął brutalne dławienie powstania i kultów słowiańskich.
.
Pierwszy kościół romański został tu ufundowany w latach 1102–1138 przez Bolesława Krzywoustego. Nazwa „Święty Krzyż” pojawiła się po tym, jak Władysław Łokietek ofiarował kościołowi relikwie drzewa świętego krzyża w 1306 roku. W okresie jagiellońskim było to najważniejsze sanktuarium w Królestwie Polskim.
.
W 1819 roku na mocy bulli papieża Piusa VII klasztor skasowano. Ziemie wraz z budynkami sprzedano, aby sfinansować inne przedsięwzięcia kościelne[6]. Krótko znajdował się tu zakład dla tzw. księży zdrożnych. Od 1886 roku było tu najcięższe, carskie więzienie na ziemiach polskich zwane Polskim Sachalinem.
.
W okresie międzywojennym także znajdowało się tu ciężkie więzienie. Od 1936 roku zakon prowadzili tu Oblaci. Niemcy w czasie II wojny światowej prowadzili tu obóz dla jeńców. Od 1950 roku obiekt znajduje się w zarządzie dyrekcji Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Aż do dziś.

Czytaj dalej:

Polecam też komentarz Opolczyka pod artykułem.

Agnimir

„1000 LAT PODŁOŚCI” – Wiesław Glaner

To książka autorstwa Wiesława Glanera.

Jest to znakomita analiza pustynnej zarazy i jej systemowych działań na społeczeństwa oraz pojedynczych ludzi.

Pozycja, którą warto posiadać i przede wszystkim PRZECZYTAĆ – od deski do deski.

Dla systemu judeo – chrześcijańsko – islamskiego, czyli pustynnej zarazy, jest ta książka bardzo nie wygodna, bo przekazuje prawdę o tym systemie.

Tu autor opowiada o swojej książce:

Oto strona Wiesława Glanera: http://glaner.wixsite.com/lektury , gdzie można kupić tę książkę. To tylko 37 zł, a ile bardzo ważnej wiedzy.

Agnimir

Pisowska prokuratura i policja zamyka szykanami usta niewygodnym blogerom i przedsiębiorcom

Może popełniam plagiat w tytule, ale ja uważam, że pisowska prokuratura i policja nie tylko chce szykanami zamykać i pacyfikować firmy i blogerów niewygodnych dla działań PiSu, ale już to wykonuje.

Jak zdobyć pieniądze na swoją działalność polityczną i gospodarczą?

Zabrać je komuś, kto je posiada. Zwłaszcza, kiedy ma się nieograniczoną władzę oraz prokuratorów i policję na usługach.

Nie ważne, że ten, któremu chcą zabrać majątek, wcale nie musi go posiadać.

Zabiorą, co się da zabrać, „a niech zdycha z głodu, skoro taki nie pokorny”.

Przykładem niech będą ostatnie wydarzenia blogera prowadzącego kanał na You Tube pt. „Bądź Na Bieżąco”:

Jak się okazuje, szykany, które przeszedł ów bloger, miały nie tylko zamknąć mu usta, ale pozbawić Go całego majątku. Został bezpodstawnie oskarżony o jakieś przekręty finansowe, które zostały kompletnie obalone przez Sąd drugiej instancji, a prokurator ośmieszony.

Lecz hydra nie dała jeszcze za wygraną. Podkuliła ogon i przyczaiła się. Zapewne uderzy jeszcze raz, bo jest wiecznie głodna pieniędzy.

PiS bardzo potrzebuje pieniędzy na swoje „PLUSY”, zatem zrobi wszystko, aby je wydrzeć Polakom, jakimkolwiek sposobem. Tylko po to, aby je rozdać, co będzie oddziaływaniem propagandowym, a propaganda jest najważniejsza. Jest tak ważna, jak „Propaganda Sukcesu” w czasach Gierka. Czyż obecna propaganda PiSu nie jest identyczna do tej z lat 70 tych?

Tak, jak przed wiekami, pustynna zaraza nauczyła ludzi dwulicowości i parszywego zachowania, złodziejstwa, lichwy, tak i teraz uczy polityków tego samego.

To nie ważne, czy jest to PiS, PO, Kukiz 15, PSL, czy SLD, wszyscy oni trzymają się kościółka, źródła pustynnej zarazy.

Tym bardziej, że PiS, posiadając większość w parlamencie, skupił w jednym ręku całą władzę, łącząc funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Jest to kuriozum w Unii Europejskiej. W ten sposób prokuratorzy stali się lokajami na usługach polityków. Czyli wg starej pustynno – komunistycznej zasady: „Dajcie mi człowieka, a paragraf na niego się znajdzie”.

Czyż pustynna zaraza nie eliminowała wszystkich, którzy nie chcieli jej przyjąć?

Czyż te metody działania nie zostały wypraktykowane już wcześniej przez „miłosierny kościółek”?

Czyż w ten sposób pustynna zaraza nie zdobywała pieniądze na swoje istnienie i działanie?

Nie łudźcie się, że to będzie się zmniejszać. Te kleszcze będą zaciskane jeszcze bardziej, bo ta hydra jest nienasycona i pieniędzy potrzebuje więcej i więcej, aby jej propaganda sukcesu wciąż rosła i rosła.

Zobaczcie, jak to załatwia PiS rękoma usłużnych prokuratorów, policjantów, a zwłaszcza „sprawiedliwego prokuratora generalnego”, który zawsze czymś „ZASŁYNIE”.

Firma Visanto Jerzego Zięby to kolejny przykład służalczej prokuratury i policji:
Czytaj dalej o Visanto:

https://bialczynski.pl/2019/04/29/pisowska-prokuratura-i-policja-chce-szykanami-zamknac-firme-visanto-jerzego-zieby-i-spacyfikowac-ruch-wolnosciowy-w-polsce

Czy, aby Polacy sami nie pchają głowy pod tę gilotynę, klękając przed „Zbawcami”?

Agnimir